Gdyby wybory prezydenckie odbyły się w listopadzie, na Donalda Tuska zagłosowałoby 24 proc. badanych, wynika z najnowszego sondażu GfK Polonia, przeprowadzonego na zlecienie "Rzeczpospolitej".

W porównaniu z sondażem sprzed dwóch tygodni, obecnemu premierowi przybyły 3 punkty procentowe. Większy wzrost - o 4 pkt. proc. - odnotował Lech Kaczyński. Prezydent zebrał 16 proc. głosów i uplasował się na drugim miejscu, wyprzedzając Włodzimierza Cimoszewicza.

Ten ostatni jest jedynym politykiem, który w stosunku do poprzedniego sondażu stracił część poparcia. Jego notowania spadły o 3 pkt. proc. i wynoszą obecnie 13 proc.

Spośród 1000 uczestników badania aż 25 proc. nie miało swego kandydata na prezydenta.