Były minister MSW, Bartłomiej Sienkiewicz, świeżo upieczony dyrektor eksperckiego Instytutu Obywatelskiego PO nawet nie ukrywa, że wnosi alkohol do biura. Tygodnik "ABC" publikuje zdjęcia, na których były minister zapomniał o przepisach zabraniających wnoszenia alkoholu na teren zakładu pracy. Z puszką piwa, Bartłomiej Sienkiewicz spaceruje po ul. Wiejskiej w Warszawie i po chwili wchodzi do biura.

Dziennikarze tygodnika "ABC" przyjrzeli się pracy dyrektora Instytutu Obywatelskiego - think tanku PO. Były minister w lutym objął posadę w Instytucie. Pierwszego dnia w pracy był dwie godziny... Potem poszedł do kawiarni.

"Sienkiewicza niczego nie nauczyła nawet afera taśmowa "Wprost". Od czterech miesięcy wciąż widywany jest na spotkaniach z ludźmi w najróżniejszych restauracjach. Czyżby po nagranych spotkaniach w knajpie Sowa i Przyjaciele nie miał dość?" - pyta tygodnik "ABC".

W tygodniku również:

- Andrzej Duda zawdzięcza Beacie Szydło swoje zwycięstwo: nazywają ją "szefową" i "Kaczyńskim w spódnicy"

- Kamil Durczok, były szef "Faktów", może już spokojnie patrzeć w przyszłość. Jak ustalił tygodnik "ABC", żadna z rzekomych ofiar dziennikarza nie złożyła zeznań przed prokuratorem.

(ug)