"Nie będziemy rezygnowali z redukcji zatrudnienia w administracji, przede wszystkim centralnej - powiedział Donald Tusk, po tym jak TK orzekł, że ustawa w tej sprawie nie może wejść w życie.

Ta ustawa miała nam (...) ułatwić zadanie, uprościć pewne procedury. Trudno, będziemy działali w warunkach bardziej skomplikowanych, ale debiurokratyzacja będzie istotnym celem - dodał premier.

Ustawę skierował do Trybunału prezydent Bronisław Komorowski. Zakładała ona 10-proc. redukcję zatrudnienia w administracji publicznej. Mam do prezydenta 100 proc. zaufanie, że jeśli zgłasza wątpliwość, to dlatego, że myśli, iż tak jest lepiej dla Polski. My nie jesteśmy nieomylni - stwierdził Tusk.