​Donald Tusk, Jerzy Owsiak i Robert Biedroń to osoby, które zdaniem Polaków mogłyby zostać liderami opozycji i mają największe szanse na odsunięcie Prawa i Sprawiedliwości od władzy - wynika z sondażu przeprowadzonego dla "Wprost" na panelu badawczym Ariadna.

Według sondażu 13,7 proc. uważa, że w przyszłości liderem opozycji mógłby zostać były premier i obecny szef Rady Europejskiej Donald Tusk. 9 proc. uważa, że poważnym rywalem PiS-u mógłby być działacz charytatywny i organizator Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak. Podium zamyka prezydent Słupska Robert Biedroń - zagłosowało za nim 6,9 proc. ankietowanych.

Na kolejnych miejscach znalazł się były opozycjonista Władysław Frasyniuk (3,6 proc.), lider PO Grzegorz Schetyna (3,3 proc.), lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz (1,8 proc.), były prezydent Lech Wałęsa (1,7 proc.), były prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński (1,6 proc.) i przewodniczący Nowoczesnej Ryszard Petru (1,6 proc.).

Ponad połowa z ankietowanych uważa, że opozycja w ogóle nie ma lidera i nie widzi obecnie kandydata na "polskiego Macrona". 

(az)