Prawie trzy godziny trwały w Belwederze rozmowy prezydenta z premierem. W rozmowach uczestniczyli także szefowa Kancelarii Prezydenta Anna Fotyga i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, który przyjechał do Belwederu później , około półtorej godziny po rozpoczęciu rozmów .Uczestnicy spotkania opuścili Belweder nie rozmawiając z dziennikarzami.

Jeszcze przed spotkaniem premier Tusk zdradził, że to prezydent prosił o spotkanie i że rozmowy najprawdopodobniej będą dotyczyć tarczy antyrakietowej.

Chciałbym się również dowiedzieć o co tak naprawdę chodziło w misji Anny Fotygi do Stanów Zjednoczonych, bo jesteśmy w kluczowym momencie negocjacji i wolałbym, żeby te negocjacje były prowadzone przez upoważnionego przez rząd negocjatora, pana Waszczykowskiego - powiedział premier.

Witold Waszczykowski własnie rozpoczął w Waszyngtonie w Departamencie stanu kolejną rundę negocjacji w sprawie amerykańskiej propozycji umieszczenia w Polsce elementów tarczy antyrakietowej.