Mieszkaniec Augustowa, którego prokuratura oskarża o zabicie żony po raz czwarty stanie przed sądem. Wcześniej trzy razy został uniewinniony.

Kobieta zginęła osiem lat temu. Według jej męża i syna zbrodni dokonali przestępcy, którzy wtargnęli do domu.

Prokuratorzy twierdzą, że mordercą jest mąż kobiety, bo na miejscu zbrodni nie znaleziono żadnych śladów włamania. To podważa zeznania mężczyzny, który od 8 lat tłumaczy się przed sądami, mówiąc, że żonę zabili włamywacze.

Scenariusze wszystkich procesów są takie same: prokuratura oskarża, sąd pierwszej instancji uniewinnia, prokuratura składa apelacje, a sąd apelacyjny je uwzględnia.

Jeśli po raz czwarty sąd uniewinni mężczyznę, prokuratura oskarży go po raz piąty. Takie oskarżanie i uniewinnianie może trwać bez końca, ponieważ nie ma żadnego prawnego limitu w tym zakresie.