Trzeci – ostatni już - sprawca brutalnego zabójstwa pod Parczewem na Lubelszczyźnie został tymczasowo aresztowany. Ofiara to właściciel warsztatu samochodowego. Mordercom grozi im dożywocie.

Sprawcy zaatakowali pokrzywdzonego w jego warsztacie. Zadawali mu ciosy młotkiem. W nocy jego zwłoki przewieźli do lasu. Przerażające w tej sprawie jest to, że nie ma żadnych wątpliwości, że wszyscy się znali - powiedział w rozmowie z RMF FM lubelski prokurator Andrzej Lepieszko.