Po tragedii w Katowicach, w całej Polsce ruszają kontrole dachów. Sprawdzane są zwłaszcza te płaskie, mające dużą powierzchnię - na hipermarketach, halach wystawowych, sportowych, widowiskowych. Tylko hal należących do największych sieci hipermarketów jest w Polsce aż 700.

Służby budowlane mają sprawdzić, czy właściciele bądź administratorzy na bieżąco śnieg usuwają. Warto podkreślić, że polskie prawo budowlane nie wymaga od właścicieli budynków regularnego odśnieżania dachów. Za zalegający śnieg nie ma żadnych kar.

W obawie o bezpieczeństwo swoich pracowników szef jednej z firm biletowych, która wynajmuje w katowickim Spodku pomieszczenia, zdecydował o wyprowadzce z budynku. Wszystko się wali, sytuacja jest katastrofalna - mówi RMF właściciel firmy. Rozmawiał z nim nasz reporter Michał Szpak:

Dwa z łódzkich hipermarketów odmówiły przyjęcia mandatów od straży miejskiej - tą sprawą zajmie się sąd grodzki. W innym wielkim łódzkim sklepie nieczynny jest parking i główne wejścia - wiata nad nimi niebezpiecznie się uginała. Hipermarket dziś działa, ale na zwolnionych obrotach. Klienci wpuszczani są od zaplecza. Na miejscu był reporter RMF. Posłuchaj:

W Toruniu jedno z centrów handlowych nie podporządkowało się nakazowi usunięcia śniegu. Rano w całym mieście sprawdzono dachy 13 obiektów, na których w niedzielę leżała jeszcze gruba warstwa śniegu. Administratorzy 12 budynków sprzątnęli śnieg. Zarządcy jednego z centrów handlowych, powołując się na własne obliczenia, nie zastosowali się do nakazu. Jeżeli do 15.00 śnieg nie zniknie z dachu, obiekt prawdopodobnie zostanie zamknięty.

Wczoraj wszyscy wojewodowie, zdyscyplinowani przez szefa MSWiA, nakazali inspektorom budowlanym sprawdzenie stanu płaskich dachów hal sportowych, szkolnych, widowiskowych, basenów i centrów handlowych. MSWiA przewiduje wydanie rozporządzeń, które nakładałyby na właścicieli i administratorów nawet do 5 tys. zł kary za nieusuwanie śniegu z dachów.

Dziś o zmianach w prawie zamierza dyskutować rząd. Niewykluczone też, że Sejm wprowadzi do prawa budowlanego przepis, który zmusi właścicieli budynków wielkopowierzchniowych do instalowania specjalnych czujników zagrożenia.

Jednak zdaniem ekspertów z Uniwersytetu Warszawskiego zmiana prawa budowlanego nie jest dobrym pomysłem. Jeśli zapiszemy obowiązek usuwania śniegu z dachu pojawią się kolejne sprawy – podkreśla Wojciech Hoczewski.

Do tego można podciągnąć obciążenie stropów, sople lodowe… Wg niego najlepszym rozwiązaniem jest zmiana norm, aby dachy wytrzymywały większe obciążenia. Wszak obecnie niemal każdej zimy dachy są przeciążone… Posłuchaj relacji reportera RMF Przemysława Marca: