Do 751 interwencji związanych z usuwaniem skutków burz i nawałnic wyjeżdżali strażacy w ciągu ostatniej doby - poinformował rzecznik Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak. Najwięcej pracy mieli w czterech województwach: kujawsko-pomorskim (250 interwencji), pomorskim (177), wielkopolskim (101) oraz zachodniopomorskim (81).

Od 10 sierpnia w związku z nawałnicami strażacy interweniowali w całej Polsce 23 682 razy.

Strażacy zabezpieczali uszkodzone w wyniku nawałnic dachy budynków, których liczba wzrosła do 4570, w tym 3305 z nich to budynki mieszkalne. Najwięcej uszkodzeń było w woj. kujawsko-pomorskim - 2809.

Frątczak poinformował, że według danych z piątku z godz. 20 bez prądu wciąż było 8500 odbiorców, w tym 4800 na terenie woj. pomorskiego.

Bilans ofiar śmiertelnych się nie zmienił i nadal wynosi sześć osób. Od czwartku wzrosła liczba osób poszkodowanych - do 55, w tym 16 strażaków.