Roczne dziecko zginęło, a czteroletnie uległo poważnemu poparzeniu podczas pożaru w wieżowców na Osiedlu Staszica w Gorzowie Wielkopolskim. Do szpitala trafiła również matka obojga dzieci.

Ogień pojawił się przed południem w jednym z mieszkań na czwartym piętrze 10-piętrowego wieżowca przy ul. Marcinkowskiego. Akcja gaśnicza jest już zakończona. W miejscu tragedii trwają oględziny.

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru oraz jaki przebieg miało to zdarzenie. Policja ustala, gdzie znajdowali się opiekunowie dzieci i co było źródłem ognia - powiedział rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.

Pożar nie był duży, jednak przebiegał gwałtownie. Kiedy strażacy dotarli na miejsce, z okna na czwartym piętrze wydobywały się kłęby gęstego czarnego dymu. Z klatki schodowej ewakuowano mieszkańców. Pożar został szybko opanowany i nie przeniósł się na przyległe mieszkania.