Cztery osoby zginęły, a jedna została ranna w porannym wypadku samochodowym w Sanoku na Podkarpaciu. Według wstępnych ustaleń policji, honda odbiła się od krawężnika i uderzyła w betonowy płot. Tragicznie rozpoczęła się niedziela także na drogach w Lubuskiem – tam zginęły trzy osoby.

Na miejscu zginęły trzy osoby, kolejna zmarła w szpitalu. Wypadek przeżył tylko 25-letni mężczyzna. Z lekkimi obrażeniami przebywa w szpitalu, jest w szoku - przekazał dziennikarzom Paweł Międlar z podkarpackiej policji. Specjalna komisja ustala okoliczności i przyczyny tragedii.

Przed południem do groźnego wypadku doszło także w Dębicy na krajowej „czwórce”. W zderzeniu dwóch samochodów osobowych rannych zostało pięć osób, stan trzech z nich jest ciężki. Droga w tym miejscu jest zablokowana; policja zorganizowała objazdy.

Do trzech śmiertelnych wypadków doszło w Lubuskiem. Na drodze krajowej nr 3 Jakuszyce–Świnoujście, w pobliżu Gorzowa Wielkopolskiego pod kołami autobusu zginęła kobieta. Z kolei w miejscowości Droszków koło Zielonej Góry fiat 126 p przejechał 52-latka. Z ustaleń policji wynika, że pieszy idąc poboczem upadł wprost pod koła samochodu. W Rudnicy w powiecie sulęcińskim zginął 30-latek - mężczyzna na łuku drogi uderzył samochodem osobowym BMW w drzewo.