Cztery osoby zostały ranne, w tym dwie ciężko, podczas imprezy w klubie na Miasteczku Studenckim AGH w Krakowie. Studenci zostali zaatakowani przez młodych bandytów z nożami. Policja zatrzymała dwie osoby podejrzane o atak. Jak wytrzeźwieją, staną przed prokuratorem. Prawdopodobnie usłyszą zarzut usiłowania zabójstwa.

Do awantury doszło około 3 w nocy w grupie sześciu mężczyzn w wieku 19-24 lat świętujących juwenalia. Wszyscy byli pijani. Podczas bójki użyto noży. Cztery osoby zostały ranne i trafiły do szpitali, jedna została już wypisana. Policja zatrzymała dwóch napastników.

Na jednej z imprez w klubie studenckim pojawiło się dwóch młodych mężczyzn w wieku 19 i 20 lat. Obaj byli pijani i agresywni. Wyraźnie szukali zaczepki, swoją agresję skierowali w stosunku do czterech studentów, wyciągnęli noże i ich zaatakowali. Studenci próbowali się gdzieś schować w akademiku, ale im się to nie udało - relacjonował nam nocne wydarzenia inspektor Dariusz Nowak z małopolskiej policji.  

Zatrzymani mężczyźni mieli ponad 1,5 promila alkoholu we krwi. Przed prokuratorem staną dopiero jutro, gdy wytrzeźwieją. Jak powiedział nam Dariusz Nowak, prawdopodobnie zostanie im postawiony zarzut usiłowania zabójstwa. Jak się dowiadujemy, obaj mężczyźni mają bogatą kartotekę kryminalną.

Policjanci przesłuchali już świadków zajścia. Odnaleźli też noże należące do napastników.

Tej nocy było aż 300 interwencji krakowskiego pogotowia ratunkowego

Według rzeczniczki krakowskiego pogotowia ratunkowego Joanny Sieradzkiej pierwsze wezwanie do rannych dyspozytorzy otrzymali do akademika przy ul. Budryka. Tam znaleziono młodego mężczyznę z poważnymi ranami brzucha. W bardzo ciężkim stanie został odwieziony do szpitala. W tym samym budynku znajdował się młody człowiek z mniej poważną raną ciętą głowy, który również został odwieziony do szpitala.

W kolejnym wezwaniu w oddalonym o kilkaset metrów akademiku przy ul. Rostafińskiego, ratownicy opatrzyli mężczyznę z ranami kłutymi klatki piersiowej i brzucha. W bardzo ciężkim stanie został odwieziony do szpitala. W pobliżu znajdował się czwarty mężczyzna z ranami głowy. Do szpitala trafił w stanie dobrym.

Według Sieradzkiej, minionej nocy na ponad 380 wyjazdów karetek pogotowia w Krakowie około 200 interwencji dotyczyło juwenaliowych zabaw studenckich. Były one związane głównie z zatruciami alkoholem, pobiciami, zasłabnięciami i omdleniami.