Tragedia w Łukowej koło Tarnowa w Małopolsce. W czasie zabawy wiatrówką jeden z młodych mężczyzn trafił w oko swojego sąsiada. 17-letni chłopak z ciężkimi obrażeniami został przewieziony do szpitala, gdzie mimo szybkiej operacji zmarł.

Policja ustaliła, że śmiertelny strzał oddał 22-letni mężczyzna – został już zatrzymany, postawiono mu zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Do takich wypadków dochodzi coraz częściej, bo wiatrówkę może kupić każdy, nawet nieletni – nie trzeba na nią posiadać zezwolenia i nie trzeba jej rejestrować.

Wystarczy mieć kilkaset złotych, bo tyle kosztują najtańsze modele. Wszystko dlatego, że wiatrówki (o energii kinetycznej do 17J ), w myśl ustawy o broni i amunicji, nie są bronią pneumatyczną. I nie ma znaczenia kaliber, czy rodzaj lufy. Niestety, śrut wystrzelony z bliskiej odległości może spowodować takie same szkody jak prawdziwa kula.