40-letni mieszkaniec Sosnowca w czasie domowej kłótni zabił żonę i ciężko ranił teściową i siebie. Do tragedii doszło podczas rodzinnej wizyty w Łopusznie w Świętokrzyskiem.

Gdy na miejsce dotarło pogotowie ratunkowe i policja, mężczyzna zabarykadował się na sąsiedniej posesji i zagroził, że sam się okaleczy. Policji udało się obezwładnić desperata. Odwieziono go do szpitala. Trwa ustalanie okoliczności zbrodni. Za popełnione morderstwo mężczyźnie grozi dożywocie.