Nie żyje 27-latek, który brał udział w triatlonie na zawodach w Pile. Mężczyzna zmarł po przewiezieniu do szpitala.

Mieszkaniec Poznania zasłabł w niedzielę po południu, jadąc na rowerze. Wcześniej przepłynął prawie kilometr. 27-latek był reanimowany na trasie. Karetka, która była na miejscu zawodów, zabrała uczestnika triatlonu do szpitala.

Niestety lekarzom nie udało się go uratować. W szpitalu jego stan się pogorszył i mężczyzna zmarł - powiedział młodszy aspirant Maciej Święcichowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

Jak dowiedziała się dziennikarka RMF FM Katarzyna Sobiechowska-Szuchta, przed startem mężczyzna podpisał - jak każdy z zawodników - oświadczenie, że jego stan zdrowia jest bez zarzutu.

To był trzeci, ostatni dzień zawodów Tour De Tri w Pile.

(abs)