Dwóch mężczyzn nie wróciło z wyprawy na ryby niedaleko Pasymia w Warmińsko-Mazurskiem. Wędkarze utopili się w jeziorze Kalwa.

Wiadomo już, że wędkarze popłynęli na ryby w sobotę po południu. Nikt jednak nie zgłosił ich zaginięcia.

Ciała 75-latka z Warszawy i 59-letniego mieszkańca gminy Pasym odnalazł inny wędkarz. Obok strażacy znaleźli wywróconą łódkę.

Trwa ustalanie przyczyn tragedii. Nie wiadomo jeszcze, dlaczego mężczyźni utonęli.

(mal)