Warszawa, Szczecin, Wrocław czy Białystok - wszędzie tam mieszkańcy mogą jeździć dziś za darmo komunikacją miejską po okazaniu dowodu rejestracyjnego samochodu. W Toruniu nie ma takiej możliwości, bo radni nie przyjęli stosownej uchwały.

Pani skarbnik Rady Miasta o darmowej komunikacji w innych miastach dowiedziała się od reportera RMF FM. To świetny pomysł, bardzo nam się podoba, niestety... nie pomyśleliśmy o tym wcześniej - przyznała wprost Magdalena Flisykowska-Kacprowicz.

Pomyśleć dałoby się jeszcze wczoraj, bo pani skarbnik - trzeba jej to oddać - od razu wpadła na pomysł, jak zwolnić kierowców z opłat za bilet. Miasto mogłoby ekspresowo wynająć linie autobusowe i tramwajowe, w ten sposób ponosząc koszty za potencjalnych pasażerów.

Znów jednak pojawił się dylemat: po co. Nie było żadnej kampanii informacyjnej, więc zdaniem urzędników i tak nikt by z udogodnienia nie skorzystał. W zamian pracownicy Urzędu Miasta przypomnieli, że miejski przewoźnik udostępnia dziś do zwiedzania... zajezdnię tramwajową.