Brakuje kandydatów do szkół zawodowych, gdy tymczasem licea mają po kilku chętnych na jedno miejsce. Tak przynajmniej jest w Białymstoku. Dziwi to specjalistów – ich zdaniem wszędzie poszukiwani są właśnie fachowcy.

Absolwenci gimnazjów za nic zdają się mieć wymagania dzisiejszego rynku pracy. Choć poszukiwani są prawdziwi fachowcy, młodzi ludzie szturmują licea ogólnokształcące, które postrzegane są jako przepustka na studia. Tymczasem szkoły zawodowe – niegdyś oblegane – dziś świecą pustkami.

A to właśnie często absolwent trzyletniej „zawodówki” z dobrym fachem w ręku ma większe szansę na dobrze płatną pracę niż absolwent liceum. Cały Zachód w chwili obecnej poszukuje fachowców i my jeszcze tych fachowców kształcimy - komentuje dyrektor Zespołu Szkół Metalowo-Drzewnych w Białymstoku.