Austriaccy specjaliści, którzy leczyli Wiktora Juszczenkę, są pewni, że liderowi ukraińskiej opozycji podano truciznę - pisze brytyjski „The Times”, którego dziennikarze rozmawiali z austriackimi lekarzami.

Specjaliści są bardzo blisko zidentyfikowania substancji, jaką podano Juszczence. 3 miesiące temu, w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi, zapadł on na tajemniczą chorobę. Próby leczenia na Ukrainie nie przyniosły powodzenia, poprawę stanu zdrowia przyniosła dopiero kuracja w Wiedniu.

W wyniku działania trucizny na twarzy polityka pojawiły się blizny, musiał on też przyjmować środki uśmierzające ból. „The Times” spekuluje, że za próbą otrucia Juszczenki mogą stać jego polityczni rywale - obóz władzy z premierem Wiktorem Janukowyczem na czele czy nawet Kreml. Austriacy namawiają Juszczenkę do powrotu do wiedeńskiej kliniki, na 2-3- dniowe badania. Ale w związku z napiętą sytuacją na Ukrainie - 26 grudnia ma dojść do powtórki drugiej rundy wyborów prezydenckich - będzie to raczej wykluczone.