Osama bin Laden i al- Qaeda są za sprytni dla brytyjskiego i amerykańskiego wywiadu. Agenci obu krajów wiedzieli, że terroryści szykują atak w którymś z państw zachodnich, ale nie zdołali ustalić, kiedy, gdzie i w jaki sposób do niego dojdzie - takie wnioski zawiera raport, sporządzony przez specjalny komitet brytyjskiego parlamentu.

Już w lipcu ubiegłego roku brytyjski wywiad ostrzegał, że al-Qaeda kończy przygotowania do zamachu, prawdopodobnie wymierzonego w interesy amerykańskie lub izraelskie. Ale z powodu braku odpowiednio wyszkolonych agentów, przede wszystkim znających języki, nie ustalono szczegółów ataku.

Zachód nie był w stanie pojąć skali zagrożenia ani stopnia swojej bezbronności w obliczu zamachu przeprowadzonego w tak wymyślny sposób i bez troski o własne życie. Przypomnijmy, że w zamachach w Nowym Jorku i Waszyngtonie zginęło prawie 3 tys. ludzi.

16:10