Synagogi w Białymstoku, Łodzi, Krakowie i Warszawie oraz kościoły katolickie miały stać się celem ataku terrorystów w okresie świąteczno-noworocznym - pisze "Rzeczpospolita". Od listopada ubiegłego roku ABW prowadziła operację o kryptonimie "Miecz".

Od tego czasu służby specjalne zidentyfikowały w Polsce ponad 70 obcokrajowców podejrzewanych o związki z terrorystami.

Niektórzy z przyjeżdżających przywożą do naszego kraju duże sumy pieniędzy, które tutaj są wydawane. Pieniądze wwożone partiami - od kilku do kilkudziesięciu tys. dolarów lub euro - w ocenie ABW mogły być przeznaczone na przygotowanie zamachów, m.in. zakup broni i materiałów wybuchowych.

Tego, że w Polsce można je nabyć, dowodzi m.in. sprawa z Pionek. Jeden z pracowników zakładów w Pionkach został aresztowany pod zarzutem sprzedaży materiałów wybuchowych, które wynosił z fabryki – informuje dziennik.

12:55