Na prośbę rodziców, dzieci - wbrew zaleceniom ministerstwa edukacji - w niektórych grupach przedszkolnych uczone są pisania i czytania. Oficjalnie nauczyciele nie mogą tego robić, choć pedagodzy podkreślają, że w tym wieku nauka literek przychodzi naturalnie.

Nauka odbywa się potajemnie, bo zgodnie z nową podstawą programową wychowania przedszkolnego sześciolatki nie mogą uczyć się czytać i pisać, a jedynie przygotowywać się do zdobycia takich umiejętności w szkole. Z jedną z nauczycielek prowadzącą klasę zerową w przedszkolu we Wrocławiu rozmawiał reporter RMF FM: