Lider Korei Północnej Kim Dzong Il przybył do Pekinu z wizytą- podała dziś południowokoreańska gazeta "JoongAng Ilbo", powołując się na źródła w rządzie Korei Południowej.

Pytany o tą podróż chiński MSZ odpowiedział, że nic mu o niej nie wiadomo. Ambasada KRLD w Pekinie po prostu oświadczyła, że Kim Dzong Ila nie ma w stolicy Chin. Także południowokoreańskie resorty - reunifikacji kraju oraz spraw zagranicznych - nie mogły oficjalnie potwierdzić tych doniesień. Natomiast koła seulskie twierdzą, że wizyta Kima w Chinach, które są tradycyjnie najbliższym sojusznikiem Phenianiu oraz prowadzą aktywną politykę na Półwyspie Koreańskim, stanowi element kampanii komunistycznego reżimu zabiegającego o otwarcie swojej podupadającej gospodarki na świat zewnętrzny. Według południowokoreańskiej gazety lider KRLD spędzi tydzień w Pekinie i Szanghaju oraz spotka się z prezydentem ChRL Jiang Zeminem i premierem Zhu Rongji.

To nie pierwsza tak tajemnicza wizyta Kim Dzong Ila w Pekinie, był tam w zeszłym roku w maju, tuż przed historycznym spotkaniem na szczycie z prezydentem Korei Południowej Kim Dae Dzungiem w połowie czerwca.

Foto EPA

03:35