Tablice ulicowe alei Armii Ludowej w warszawskim Śródmieściu ktoś zakleił napisami "ul. Lecha Kaczyńskiego". Jak informuje Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie, pracownicy usuwają okleinę.

Rzeczniczka ZDM Karolina Gałecka poinformowała, że zasłonięto czternaście tablic na skrzyżowaniu alei Armii Ludowej z ulicami: Waryńskiego, Polną, Sempołowską i Mokotowską.

ZDM nazwę alei zmienił w lutym po decyzji Naczelnego Sądu Administracyjnego. NSA w początkach grudnia zeszłego roku podtrzymał wyroki Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego o uchyleniu 44 zarządzeń wojewody zmieniających nazwy ulic w Warszawie w związku z ustawą dekomunizacyjną - w tym uchylenie zmiany al. Armii Ludowej na al. Lecha Kaczyńskiego. NSA wskazywał, że zarządzenia wojewody o zmianach nazw ulic podjęto z naruszeniem przepisów, zaś sporządzenie opinii IPN - na której oparto te zarządzenia - było niewłaściwe. Uchylenia zmian tamtych nazw stały się wówczas prawomocne.

Po tej decyzji ZDM był zobligowany do przywrócenia wcześniejszego oznakowania dla 44 ulic.

Zdemontowane tablice ulicowe obecnie przechowywane są w magazynie. Procedura związana ze zdemontowanymi tablicami była i jest zawsze taka sama. Po pewnym czasie są niszczone. Nie możemy przechowywać wszystkich tablic zdemontowanych na przestrzeni wielu lat ze względu na ograniczone zasoby magazynowe - wskazała Gałecka.

Na początku marca prezydent Warszawy zapewnił, że w jego ocenie Lech Kaczyński zasługuje na upamiętnienie w Warszawie. Zapowiedział, że w tej sprawie "złoży konkretną propozycję", ale po jesiennych wyborach parlamentarnych.

Na 20 marca oraz 3 i 10 kwietnia Naczelny Sąd Administracyjny wyznaczył terminy rozpoznania ostatnich pięciu skarg kasacyjnych dotyczących orzeczeń WSA w sprawach zarządzeń wojewody o zmianach nazw stołecznych ulic w związku z ustawą dekomunizacyjną.