To może być prawdziwa awantura! Resort sportu ma pomysł na budowę sztucznego zbiornika w rejonie Kasprowego Wierchu, by go sztucznie naśnieżać i w większym stopniu wykorzystywać narciarsko - pisze "Gazeta Wyborcza".

Planom sprzeciwia się szefostwo Tatrzańskiego Parku Narodowego. Ocenia, że opowieści o uczynieniu z Kasprowego dużej stacji narciarskiej są oderwane od obiektywnych warunków przyrodniczych.

W polskich Tatrach takie ośrodki nie mogą powstać, bo nasze góry są na to za małe - zaznacza szefostwo parku.

Krytyczne są też organizacje ekologiczne. Wskazują, że szum armatek śnieżnych płoszyłby dziką zwierzynę, dla której TPN jest domem.

(mal)