Związkowcy z włocławskiego szpitala nie zaprzestali walki o kontrakt na usługi medyczne dla swojej placówki. Po wczoraszej okupacji delegatury kasy chorych we Włocławku, kilkudziesięciu pracowników szpitala zajęło dziś hol dyrekcji Kasy w Bydgoszczy.

Związkowcy będą czekali na wyniki rozmów dyrektora włocławskiego szpitala z zarządem Kasy na temat kontraktu na usługi medyczne. Dyrektor szpitala dotąd go nie podpisał, bo uważa, że warunki zaproponowane przez Kasę nie gwarantują prawidłowego funkcjonowania włocławskiej lecznicy. Związkowcy jeszcze nie zdecydoali co zrobią, jeśli dzisiejsze rozmowy nie zakończą się podpisaniem kontraktu. Jeśli jednak dyrektor go nie podpisze, to szpital we Włocławku będzie przyjmował tylko pacjentów w stanie zagrożenia życia. Pozostali będą płacić za leczenie lub musieli jechać do innego miasta. Szpital wojewódzki we Włocławku to jedyna taka placówka w 120-tysięcznym mieście. Leczy się w nim też około 90 tysięcy mieszkańców powiatu.

tekst i foto Marcin Friedrich RMF FM Bydgoszcz

12:20