W ciągu trzech godzin podkarpacka policja zatrzymała ponad 80 pijanych kierowców. Kontrole przeprowadzono między 5 a 8 rano na terenie całego województwa. Policjanci mówią o "szokującym wyniku". Informacje o pijanych kierowcach policjanci przekazują z całego kraju.

Policja skontrolowała ponad 2,6 tys. pojazdów. 82 kierowców było pod wpływem alkoholu. Wśród zatrzymanych 66 kierowało pojazdami mechanicznymi, 16 rowerami. Rekordzistą okazał się 28-letni Edward M., mieszkaniec Siennowa w powiecie przeworskim, który w wydychanym powietrzu miał ponad 3 promile alkoholu. Został zatrzymany o godz. 5. Najwięcej, 20, pijanych kierowców policjanci zatrzymali w Rzeszowie.

Rzecznik podkarpackiej policji podkom. Paweł Międlar ocenił wynik akcji, jako szokujący. Zazwyczaj łapiemy kilkunastu czy kilkudziesięciu pijanych kierowców podczas "trzeźwych poranków". Dzisiejszy rezultat jest rekordowy. Jak duża jest to skala niech świadczy fakt, że podczas całego weekendu policjanci z Podkarpacia zatrzymali 125 pijanych kierowców - powiedział rzecznik.

Z innych miast też docierają niepokojące informacje. We Wrocławiu volkswagen holował citroena. Policjanci skontrolowali kierowców. Holowanym autem kierował nietrzeźwy 25-latek. Miał w organizmie blisko promil alkoholu. Z kolei golfa prowadził 22-latek. Miał ponad 2 promile.