260 polskich podstawówek walczy w internetowym konkursie na remont łazienki. Głosują uczniowie, nauczyciele, znajomi, mieszkańcy całej okolicy. To jedyna szansa na nowe sanitariaty, bo gminy oszczędzają na szkołach - donosi "Metro".

Emocje są ogromne. Właśnie spadliśmy na drugie miejsce - mówi Krzysztof Antecki, dyrektor Zespołu Szkół w Dębach Szlacheckich (przedszkole, podstawówka i gimnazjum). 700-osobowa wieś w Wielkopolsce jest w pełni mobilizacji: kto może, codziennie wysyła e-mail, by szkoła wygrała konkurs.

Podstawówki walczą o 30 tys. zł na remont szkolnych sanitariatów. To nagroda w ogólnokrajowym konkursie, który ogłosił jeden z producentów środka do czyszczenia toalet. Pieniądze dostaną trzy pierwsze szkoły. A zrobić trzeba niewiele.

Uczniowie klas I-III oraz zerówek muszą narysować, sfotografować lub opisać wymarzoną łazienkę. Szkoła wrzuca prace na stronę konkursu i namawia kogo może do głosowania. Głosuje się, wysyłając maila.

Mam cztery łazienki, w których odpadają płytki, a drzwi toalet bujają się na zawiasach i ledwo domykają. Uzbierałem 15 tys. na remont jednej w przyszłym roku. Na więcej gminy nie stać -
tłumaczy dyrektor.