Budynek zespołu szkół w Kazimierzu Dolnym nie nadaje się do dalszego użytku. To wstępna opinia straży i nadzoru budowlanego. Rano w szkole wybuchł gaz, runęły trzy kondygnacje budynku. W środku najprawdopodobniej nikogo nie było.

Rumowisko wciąż jest przeszukiwane z użyciem kamer termowizyjnych. Strażacy są jednak prawie pewni, że w budynku nie było ludzi. Zawaliło się skrzydło szkoły - od parteru po poddasze, na powierzchni ponad 150 metrów kwadratowych.

Fala uderzeniowa spowodowała znaczne uszkodzenia innych części budynku. Te inne części obiektu, które wydają się z zewnątrz stabilne, od środka widać, że są zniszczone - mówi Krzysztof Morawski ze straży pożarnej.

Twierdzi, że uczniowie raczej nie będą się już uczyć w tej szkole. Najprawdopodobniej najpierw w formie ustnej, a później pisemnej Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wyłączony ten obiekt z użytku.

Wojewódzki sztab kryzysowy ma zdecydować o zastępczym miejscu nauki dla uczniów. Na razie na ostatnie tygodnie roku szkolnego.