„Planowaliśmy obniżkę VAT od 2017 roku i plany te są nadal aktualne. Nie można mieć wszystkiego” – mówi w rozmowie z „Faktem” minister finansów Mateusz Szczurek. „Nie planujemy podwyżek akcyzy na papierosy i alkohol” – dodaje.

"Fundusz płac w sferze budżetowej pozostaje bez zmian. Nie oznacza to, że nikt nie dostanie podwyżek - nauczyciele akademiccy dostaną więcej. Co do zasady, fundusz płac pozostaje bez zmian, a to oznacza, że jeśli kierownik jakiejś jednostki chciałby podwyższyć pensje, to musi zmieścić się w swoim budżecie. To jest możliwe na przykład poprzez ograniczanie zatrudniania nowych pracowników" - zapowiada Szczurek w rozmowie z "Faktem".

Pytany o ewentualne trzęsienie ziemi w rządzie po odejściu premiera do Brukseli odpowiada: "Nie jestem właściwą osobą do odpowiedzi na to pytanie, bo na polityce niespecjalnie się znam. Jestem członkiem rządu, mam do zrobienia ważną robotę, która mnie pochłania w całości" - mówi. "Przez ostatni tydzień liczyliśmy, ile możemy wydać na dodatkową waloryzację emerytur i rent, ile na ulgi. I tym się przejmuję, a nie zmianami na stanowisku premiera - to już nieaktualne" - zapewnia Szczurek.

W środowym "Fakcie" także:

- Premier wyjedzie do Brukseli z całym dworem

- SLD żąda wyborów

- Pierwsza dama taszczy sama