Na łysych oponach, z niesprawnym oświetleniem, z gaśnicami bez legalizacji, bez apteczek pierwszej pomocy i bez dokumentów – tak uczy się w Szczecinie jeździć młodych kierowców. Trwa akcja kontroli „Elek”. Wyniki są porażające.

Policja do tej pory skontrolowała blisko 90 samochodów. Aż 15 instruktorom zatrzymano dowody rejestracyjne. 10 osób zapłaci mandaty, kolejne 10 otrzymało pouczenia. Wszystko odbywa się na oczach kursantów.

Grzegorz Sudakow, naczelnik zachodniopomorskiej drogówki jest porażony wynikami kontroli. Jak dodaje, kontrole będą przeprowadzone dopóki sytuacja nie ulegnie poprawie.

Na razie kontrolowane są „Elki” w Szczecinie. Od poniedziałku kontrola ruszy w całym regionie. Instruktorzy nie chcą rozmawiać na ten temat. W wielu przypadkach nie oni są właścicielami pojazdu.