Sąd na trzy miesiące aresztował mężczyznę oskarżonego o pobicie żony. 57-latek w chwili zatrzymania był pijany. Zwłoki kobiety znaleziono kilka dni temu w rowie melioracyjnym w Mierzynie koło Szczecina.

Kobieta zmarła najprawdopodobniej w wyniku potężnej rany głowy. Ciało znalazł przypadkowy przechodzień.

Wcześniej mąż kobiety zjawił się na komisariacie, by zgłosić zaginięcie małżonki. Taka wersję przedstawiał też swoim sąsiadom. Policja znalazła jednak ślady krwi w mieszkaniu. Prokuratura nie wyklucza zmiany kwalifikacji czynu ze śmiertelnego pobicia na zabójstwo.