Szczecinowi nie grozi paraliż komunikacyjny. Od wczoraj istniała groźba, że w mieście staną tramwaje. Miejski Zakład Komunikacyjny poinformował władze miasta o fatalnej sytuacji finansowej firmy.

W budżecie brakuje dwóch milionów złotych. MZK nie płaci za energię elektryczną oraz nie opłaca świadczeń zusowskich. Miasto zapewniło jednak, że dofinansuje firmę.

To jest firma komunikacyjna. Obowiązkiem miasta jest utrzymanie komunikacji miejskiej, Funkcjonowania zakładów w obecnej formule wiąże się jednak z nadmiernymi, w naszej ocenie wydatkami, stad propozycja przystąpienia do rozmów o zmianie tej formuły tak, aby zakład funkcjonował w sposób jak najbardziej ekonomiczny - powiedział reporterowi RMF FM Piotr Lewandowski z Urzędu Miejskiego w Szczecinie.