Strajk będzie ale nie powiemy, kiedy tramwaje w Szczecinie mogą stanąć – mówią przedstawiciele MZK. O ile jeszcze kilka dni temu pasażerowie wyrażali zrozumienie dla żądań motorniczych o tyle dziś mówią, że wprowadzają w mieście terror.

Mieszkańcy Szczecina mają dość rozpoczynania dnia od wyglądania przez okno i obserwowania czy dziś dojadą tramwajem do pracy:

Pasażerowie dodają, że te groźby nie biją w miasto czyli w pracodawcę tylko w zwykłych mieszkańców, którzy nie mają wpływu na zarobki w MZK. Sami motorniczy w rozmowie z reporterem RMF FM Pawłem Żuchowskim przyznają, że strajkować nie chcą. Nie wiedzą też kiedy tramwaje staną:

Nie wiadomo też, ilu związkowców do protestu przystąpi, ponieważ oni sami rozmawiać na ten temat nie chcą. Ich telefony są wyłączone.