Z opóźnieniem większym niż zakładany czas budowy udało się otworzyć dwie kładki dla pieszych w Szczecinie. Łączą przystanki komunikacji miejskiej i praktycznie niczym nie różnią się od tysięcy podobnych kładek w Polsce. Mimo to ich budowa trwała ponad 1,5 roku i poważnie uprzykrzała życie szczecinianom dojeżdżającym do pracy w centrum miasta.

Szczecińskie kładki łączą przystanki tramwajów i autobusów na ulicy Merkatora i przy Basenie Górniczym - głównym węźle komunikacyjnym w Szczecinie. Przebiegająca pod nimi ulica to najważniejsza droga dojazdowa do centrum z kilku wielkich osiedli we wschodnich dzielnicach Szczecina.

Budowa kładek rozpoczęła się w październiku 2010 roku. Miały być gotowe po 9 miesiącach - w czerwcu 2011 roku. Termin jednak wiele razy przekładano. Budowlańcy mieli problemy, które wstrzymywały prace. Trzeba było zmienić projekt, w niektórych pracach przeszkadzała mroźna, zimowa aura.

Betonowo-stalowa konstrukcja powstała nad trzypasmową ulicą. Wiele prac wykonywanych przy budowie wymagało zamknięcia dwóch pasów ruchu - kierowcy stali w gigantycznych korkach. Po otwarciu kładek te wszystkie problemy znikną. Zlikwidowane jest przejście dla pieszych i sygnalizacja, która również powodowała duże zatory drogowe w tym miejscu. Kładki mają dwie windy przy każdym wejściu i monitoring.