Dziura budżetowa w Szczecinie. Brakuje ponad 6 milionów złotych na utrzymanie szkół.Żadna z placówek do końca roku nie będzie mogła przeprowadzić remontów i inwestycji. Pieniędzy ledwie wystarczy na wypłaty dla nauczycieli.

Jeżeli przyjmiemy, że zapewnimy przez cały rok wszystkie wypłaty i ich pochodne, to wtedy na pewno zabraknie pieniędzy na środki czystości, na opłatę bieżących rachunków za wodę i elektryczność - tłumaczy dyrektor jednej ze szkół.

Już dzisiaj wiadomo, że normalne zarządzanie oświatą w tym rejonie jest niemożliwe. Najprawdopodobniej konieczne będzie zamknięcie części placówek edukacyjnych.

Winą za zaistniałą sytuację samorządowcy obarczają nowe, zaistniałe okoliczności i wydatki. Zalicza się do nich przeprowadzenie matur i zapewnienie wakacyjnej opieki dzieciom z ośrodków szkolno-wychowawczych.

Odpowiedzialna za oświatę urzędniczka zapewniła naszego reportera, że w planowanych poprawkach budżetowych znajdzie się zapis o dofinansowaniu szkół.