Samoloty, które w tej chwili są wyposażone w ILS, jeszcze nie mogą z niego korzystać - mówi w rozmowie z reporterką RMF FM Agnieszką Burzyńską, rzecznik Sił Powietrznych Wiesław Grzegorzewski. Tymczasem wczoraj na konferencji prasowej ministra obrony padły zapewnienia, że system naprowadzający ILS w Mirosławcu działał od kilku dni bez zastrzeżeń.

Dowództwo Sił Powietrznych zapewnia, że nikt z prawdą się nie mija. Ale jak się dowiedziała dziennikarka RMF FM system działa, to znaczy, że są urządzenia, ale lądować nie można. To kwestia pewnego żargonu wojskowego – tak tę nieścisłość komentuje Wiesław Grzegorzewski, rzecznik Sił Powietrznych. Jak tłumaczy, podczas wczorajszej konferencji nikt nie chciał nikogo wprowadzać w błąd.

Prawda jest taka, że system jest dopiero w fazie testów i jeśli zadziała to dopiero za dwa tygodnie.