To żołnierze jednostki wojskowej w Braniewie zrobili zdjęcia symulowanej egzekucji - ujawnia w rozmowie z RMF FM minister obrony, Aleksander Szczygło.

Wskazują na to szczegóły na zdjęciach. Uzbrojenie, które jest stosowane, to co widać za oknem, to co widać w pomieszczeniu - mówi Szczygło. Zdjęcia zostały zrobione kilka miesięcy temu. Ustalono to na podstawie mundurów, które mieli na sobie żołnierze. Trwa ustalenie nazwisk wojskowych.

Zdaniem ministra obrony ktoś chce skompromitować Trzecią Brygadę Zmechanizowaną z lubelskiego Majdanka. Dlaczego skoro zdjęcia są robione w Braniewie, to mówi się, że są robione w Lublinie? - pyta minister Szczygło.

Żandarmeria wojskowa wykluczyła wcześniej, że sprawa dotyczy jednostki na Majdanku w Lublinie. Zdjęcia żołnierzy udających, że rozstrzeliwują swoich kolegów opublikował wczoraj "Kurier Lubelski".

Szef żandarmerii osobiście odwiedził jednostkę na Majdanku. To co było na zdjęciach skonfrontowano z obiektami koszarowymi – powiedział reporterowi RMF FM Krzysztofowi Kotowi, pułkownik Bogusław Kalwas: Biorąc pod uwagę samo położenie pomieszczeń, pewne elementy wyposażenia pomieszczeń, generalnie na Majdanku takich izb koszarowych nie ma.