Dyrektora jednej z niepublicznych szkół w woj. świętokrzyskim zatrzymali policjanci z wydziału do walki z korupcją. 48-latek jest podejrzewany o oferowanie za pieniądze dyplomów jednej z mazowieckich uczelni prywatnych. Zatrzymanemu grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Mężczyzna podejrzewany jest m.in. o to, że powołując się na wpływy w niepublicznej uczelni na terenie woj. mazowieckiego, obiecywał - w zamian za pieniądze - uzyskanie dyplomu ukończenia studiów, bez konieczności uczestniczenia w zajęciach. Wstępnie ustalono, że chodziło o kwoty od trzech do pięciu tysięcy złotych - poinformował rzecznik świętokrzyskiej policji Grzegorz Dudek.

48-latek podejrzewany jest także o oferowanie za pieniądze świadectw maturalnych. Wśród zabezpieczonych przez funkcjonariuszy 150 dokumentów były m.in. świadectwa dojrzałości in blanco, na których widnieją podpisy członków komisji egzaminacyjnej. Policjanci zabezpieczyli też około 25 tys. zł. Pieniądze te były prawdopodobnie gratyfikacją za dokumenty poświadczające nieprawdę. Znaleziono kilkadziesiąt różnego rodzaju pieczęci, które mogły służyć do popełniania przestępstw.

Ze względu na liczbę zabezpieczonych dokumentów, pieczęci i pieniędzy, policjanci nie wykluczają, że z przestępczą działalnością może mieć związek wiele innych osób, a zasięg sprawy może wykraczać poza województwo świętokrzyskie.