Dwoje dzieci zginęło dziś w pożarze jednorodzinnego domu w Krasnej w Świętokrzyskiem. To 2,5-roczne dziewczynki. Z pierwszych informacji wynika, że babcia, która miała się nimi opiekować, wyszła z domu. W czasie pożaru jedną z dziewczynek wyniósł z budynku sąsiad, ale zmarła mimo reanimacji. W pożarze zginęła druga bliźniaczka.

Matki dziewczynek z dwójką pozostałych dzieci nie było w domu.

Nie wiadomo jeszcze, co było powodem pożaru.