​14-letniego mieszkańca Skarżyska-Kamiennej w województwie świętokrzyskim podejrzewanego o dokonanie trzech napadów na sklepy z użyciem niebezpiecznego narzędzia zatrzymali skarżyscy policjanci. O dalszych losach nieletniego rozbójnika zadecyduje sąd rodzinny.

W ciągu trzech dni na terenie Skarżyska-Kamiennej doszło do kilku napadów na sklepy. Pierwsze zdarzenie miało miejsce w środę wieczorem na osiedlu Metalowców. Do jednego ze sklepów spożywczych wtargnął zamaskowany mężczyzna, który grożąc ekspedientce nożem zażądał wydania z kasy pieniędzy. Łupem sprawcy padło około 1000 zł.

Do kolejnego napadu doszło następnego dnia około godz. 16 na osiedlu Przydworcowe. Okoliczności zdarzenia były identyczne. Tym razem sprawca zrabował kilkaset złotych i uciekł.

Sprawą napadów zajęli się skarżyscy policjanci. Wstępne ustalenia pozwalały przypuszczać, że obu tych przestępstw dokonała ta sama osoba. Kiedy trwało już policyjne dochodzenie sprawca zaatakował po raz trzeci. Wszedł do jednego ze sklepów na osiedlu Dolna Kamienna i grożąc ekspedientce nożem, zrabował m.in. alkohol, papierosy i pieniądze.

Przybyli na miejsce trzeciego napadu policjanci przeszukali okoliczny teren. Na jednej z ulic zauważyli młodego mężczyznę z plecakiem, który odpowiadał rysopisowi napastnika. Szybko okazało się, że jest to poszukiwany przez funkcjonariuszy sprawca trzech napadów. W plecaku oprócz zrabowanego alkoholu i papierosów, były pieniądze, nóż i kominiarka - powiedział asp. Damian Szwagierek z KPP w Skarżysku-Kamiennej.

14-latek został przewieziony do komendy, a następnie do policyjnej izby dziecka. Przyznał się do zarzucanych mu czynów. O jego dalszych losach zadecyduje sąd rodzinny.


(łł)