Gdy większość z nas zasiada do stołów wigilijnych, oni są w pracy. 24 grudnia to dla straży granicznej kolejny, normalny dzień służby.

Oczywiście są okresy świąt, kiedy każdy chciałby być ze swoimi bliskimi w swoim rodzinnym domu. Zadania, jakie stoją przed strażą granicą, nie pozwalają nam na to, żebyśmy pozostawili granicę państwa bez nadzoru - mówi jeden z pograniczników. Staramy się chociaż tą namiastkę rodzinnego święta przenieść na grunt służbowy - dodaje drugi strażnik. Z funkcjonariuszami rozmawiał reporter RMF FM Daniel Wołodźko. Posłuchaj:

Służba – nie drużba. Ale nawet w pracy wigilia ma swój urok.