Słynną fabrykę mebli w Swarzędzu może przejąć przedsiębiorstwo produkujące elementy budowlane. Taki pomysł ma duża firma inwestycyjna z Warszawy zainteresowana kupnem legendarnego zakładu postawionego w stan likwidacji.

Meble ze Swarzędza były chlubą socjalistycznej gospodarki. Zachód odbierał meble przypominające meble ręcznie robione - mówi Ryszard Karolczak, redaktor książki o historii słynnej firmy. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Piotra Świątkowskiego:

Firmę założył w 1905 roku stolarz-samouk Antoni Tabaka. W latach dziewięćdziesiątych przedsiębiorstwo zostało skomercjalizowane, a następnie sprywatyzowane. W 1991 jako jedno z pierwszych trafiło na Warszawską Giełdę Papierów Wartościowych.

O likwidacji spółki zadecydowano w marcu tego roku. Drobni akcjonariusze chcieli walczyć o utrzymanie się na rynku, ale główny właściciel uznał, że restrukturyzacja nie dała efektu i dalej będzie już tylko pogłębianie piętnastomilionowej dziury w budżecie firmy.