Dwie osoby zostały zatrzymane w związku z poniedziałkową strzelaniną w Stalowej Woli, podczas której ranni zostali dwaj mężczyźni - poinformował tamtejszy prokurator rejonowy Adam Cierpiatka.

Prokurator na tym etapie śledztwa nie chce ujawniać informacji, jakie powiązania mają zatrzymani. Jak udało się nieoficjalnie dowiedzieć, to ojciec i syn, którzy znani byli wcześniej policji. 

Sprawcy i ofiary pochodzą ze Stalowej Woli i okolic. Mężczyźni znali się wcześniej i łączyły ich dość niejasne interesy - to i sprawy prywatne były prawdopodobnie tłem tej strzelaniny. 

Jeden z postrzelonych ma urazy nogi i ręki, a drugi brzucha. Jak mówi prokurator, obaj byli operowani, a stan jednego z nich jest stabilny i nie zagraża jego życiu. Drugi jest w poważniejszym stanie.

Sprawcy odjechali w stronę Niska samochodem marki citroen. Policja ujęła ich po drobiazgowym śledztwie, które ciągle trwa.

Przesłuchiwani są świadkowie tego zajścia, które zakwalifikowano jako próbę zabójstwa z użyciem broni palnej.

Zabezpieczono ślady na miejscu zdarzenia oraz monitoring.