W miejscu likwidowanych kopalń powstaną specjalne strefy ekonomiczne - zapowiada wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński. Według niego wszyscy górnicy dołowi, mają znaleźć w nich pracę.

7 stycznia Rada Ministrów przyjęła program naprawczy dla Kompanii Węglowej. Ma to związek z dramatyczną sytuacją finansową spółki. Program niesie ze sobą spore zmiany. Zakłada likwidację 4 z 14 kopalń KW, przejęcie 9 przez nową spółkę i sprzedaż jednej Węglokoksowi. Plan zakłada też pozostawienie w KW majątku niezwiązanego z działalnością górniczą z przeznaczeniem do likwidacji.

Kopalnie na Śląsku, a także w Małopolsce dysponują sporymi, bardzo ciekawymi terenami, (...) w związku z tym, jest równolegle przygotowany mechanizm na rzecz przejmowania tych terenów, dozbrajania ich i przyciągania inwestorów. A to dlatego, że chcielibyśmy zachować ich potencjał na rzecz działalności produkcyjnej, wytwórczej i przemysłowej - powiedział wicepremier.

Nowa propozycja dla Śląska

Propozycja, aby ze Śląska stworzyć mocne centrum polskiego przemysłu. Czyli tam, gdzie będziemy w tej chwili wygaszać kopalnie, tam rozszerzymy działalność strefy gospodarczej. (...) Tam gdzie mamy przemysł (...) ciężki, hutniczy, wysokoenergochłonny, tam trzeba wspierać i będziemy to robić. Na początku marca przedstawimy takie rozwiązania - powiedział wicepremier odnosząc się do wystąpienia Ewy Kopacz, która zapowiedziała, że z programem naprawczym dla Kompanii Węglowej powiązana jest nowa propozycja dla mieszkańców Śląska.

Jeśli wszystko pójdzie sprawnie, to wszyscy górnicy dołowi zostaną zagospodarowani w tym mechanizmie, który jest proponowany - dodał Piechociński.

Według szacunków pełnomocnika rządu ds. restrukturyzacji górnictwa Wojciecha Kowalczyka, przedstawionych w środę, pracę w likwidowanych kopalniach straci ok. 400 górników dołowych. W sumie pracę ma stracić 3100 pracowników kopalń

Zdaniem Piechocińskiego zanim tereny zostaną przekształcone w strefy, trzeba będzie uporządkować sprawy własnościowe. Dotąd to rozwiązanie nie było możliwe, bo często majątki Kompani Węglowej są obciążone zobowiązaniami hipotecznymi - wyjaśnił.

Państwo pomoże inwestorom

Wicepremier zapowiedział również, że ci którzy zainwestują w tworzenie stref ekonomicznych, będą mogli liczyć na pomoc państwa. W ramach tego procesu, umownie zwanego reindustrializacją, mówimy także o wsparciu ze środków publicznych na doposażenie infrastruktury. Chcemy sięgnąć do wzmocnienia impulsów inwestycyjnych poprzez (program) Polskie Inwestycje Rozwojowe i wsparcie tymi środkami - dodał.

Prezes największej w kraju pod względem inwestycji Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Piotr Wojaczek potwierdzi, że, że włączyła się ona w działania resortu gospodarki związane z trudną sytuacją górnictwa.


(bks)