Pogotowie przeciwpowodziowe w gminie Łękawica w Śląskiem. Wprowadził je wczoraj tamtejszy wójt po przejściu nawałnicy. Na Opolszczyźnie z kolei strażacy nadal usuwają skutki wczorajszych burz.

W gminie Łękawica zalane zostały 4 domy oraz 13 dróg i rowów odwadniających. Do tego doliczyć też trzeba zalane przepusty.

W sumie w województwie śląskim od wczoraj było 60 strażackich interwencji związanych z deszczem.

Najwięcej pracy strażacy mieli w Częstochowie. Tam musieli usuwać dwa powalone drzewa oraz pompować wodę z zalanych piwnic, garaży i ulic. W Częstochowie także przez ponad godzinę - po zalaniu transformatora - bez prądu było prawie 3 500 odbiorców.

Z kolei na Opolszczyźnie w rejonie Głubczyc i Krapkowic strażacy mieli od wczorajszego popołudnia ponad 60 interwencji. W tej chwili dwie akcje wypompowywania wody z zalanego podwórka i studni trwają w Kietrzu.

(j.)