W kilku miastach nie jeździły tramwaje, w Bytomiu nie było prądu. Strażacy wciąż likwidują skutki nawałnicy; na szczęście to już tylko pojedyncze przypadki – powalone drzewo w Tychach i zalane piwnice w Częstochowie i Pszczynie.

Jeżdżą już tramwaje, ale wcześnie rano ich kursowanie wstrzymano w Sosnowcu, Bytomiu i Rudzie Śląskiej. W Sosnowcu zalane było torowisko, w Bytomiu nie było zasilania, a w Rudzie Śląskiej drzewo zerwało sieć trakcyjną, uszkodziło słup i zablokowało tory.

W Bytomiu w czasie burzy uszkodzony został główny transformator. Bez prądu przez prawie półtorej godziny nie było 10 tysięcy mieszkań. W Zawierciu piorun uderzył w sieć energetyczną. Na szczęście właściciel pobliskiego gospodarstwa ugasił niewielki pożar przed przyjazdem strażaków.