Choć waży zaledwie kilkanaście kilogramów, potrafi napędzić stracha. W Świnoujściu, w okolicach zejścia na plażę przy ulicy Uzdrowiskowej - grasuje agresywny… borsuk. Zwierzę pogoniło już kilka osób.

Według świadków, borsuka najpierw słychać. Z lasu dobiega przerażające warczenie. Potem zwierzę, szczerząc kły, goni intruzów przez kilkanaście metrów.

Agresywny borsuk widywany jest wieczorami. Mieszkańcy już ochrzcili go mianem diabła z lasu. Ludzie podejrzewają, że z zimowego snu obudziły go odgłosy z pobliskiej budowy.

(mpw)