Stołeczni strażnicy miejscy przestają wypisywać mandaty za palenie na przystankach. Jak dowiedział się reporter RMF FM Mateusz Wróbel, polecenie takie wydał komendant straży w Warszawie. Okazało się bowiem, że przyjęty przez radnych zakaz palenia został wydany niezgodnie z prawem.

Sytuacja wydaje się kuriozalna. Osoby ukarane mandatami za palenie na przystankach mogą ubiegać się o rekompensatę przed sądem, mimo że zakaz nadal obowiązuje. Z drugiej strony, uchwala rady miasta jest niezgodna z prawem. Przepisy zostały wprowadzone w oparciu o niewłaściwą podstawę prawną – mówi rzecznik prokuratora, Mateusz Martyniuk:

Podstaw do palenia przy innych nie widzą również sami palacze. Staram się odejść jednak na jakąś odległość od tego przystanku - przyznają w rozmowie z naszym reporterem:

Straż miejska zaprzestaje więc wypisywania mandatów - przynajmniej do czasu rozwiązania problemu. A rada miasta ma zająć się wadliwą uchwałą 26 lutego.