Sześcioletni Tomek, który przeszedł w czwartek kolejny przeszczep wątroby, cały czas jest utrzymywany w śpiączce farmakologicznej. Działanie jego organizmu wspomagane jest przez aparaturę medyczną.

Zobacz również:

Chłopiec przebywa na oddziale intensywnej terapii Centrum Zdrowia Dziecka. Niezwykle trudna operacja przeszczepu trwała 10 godzin. To już siódmy poważny zabieg u chłopca, który na początku sierpnia zatruł się muchomorem sromotnikowym.

Lekarze nie ukrywają, że funkcjonowanie drugiego już wszczepionego chłopcu narządu nie jest zadowalające. Na razie nie są w stanie określić, kiedy sytuacja się ustabilizuje:

Lekarze liczą, że narząd przyjmie się ze względu na zbliżony wiek dawcy wątroby, 9-letniego dziecka. Na razie jednak nie ma takiej pewności.